Blagaj znajduje się w niedalekiej odległości od niesamowicie klimatycznego Mostaru (więcej tutaj “Bajeczny Mostar”), dlatego nie mogliśmy nie wpaść choć na chwilę. Niecałe 13 km dalej parkujemy auto i spacerem udajemy w górę rzeki Buna w kierunku klasztoru z XV wieku. Po drodze mijamy starodawne chatki i zabudowania w lepszej lub słabszej kondycji… większość z nich wygląda na opuszczone, a pomimo tego prezentują się uroczo położone tuż nad brzegiem rzeki, ukryte wśród drzew i porośnięte wysokimi trawami i krzakami :)
Przed nami stoiska z różnorodnymi pamiątkami, chustami, torebkami i innymi drobiazgami, co jest jednoznaczne z tym, że zbliżamy się do celu. Klasztor popularnie nazywany Blagaj Tekija lub tekka został wybudowany u podnóża skały wzbijającej się w niebo na wysokość 200m. Aby wejść do środka trzeba pamiętać o zakryciu ramion i nóg, kobiety dodatkowo zobowiązane są do zarzucenia chusty na głowę. Przed wejściem zostawiamy obuwie i korzystamy z dostępnych dla gości chust – tak przygotowani, przekraczamy próg tekki. Wnętrze urządzone bardzo skromnie, znajdziemy przygotowany do modlitwy koran, miejsce do odpoczynku czy małe pomieszczenia mieszkalne.
Po wyjściu z klasztoru siadamy w jednej z wielu restauracji na kolejną mega mocną kawę – za każdym razem zachwycałam się formą podania! Jest tu bardzo spokojnie i melancholijnie, towarzyszy nam tylko szum rzeki i… pszczoły, które skutecznie wyganiają nas z kawiarni ;)
W tym miejscu ma swój początek źródło Buna – teoretycznie jest możliwość wpłynięcia do jaskini pontonem, jednak my byliśmy chyba za wcześnie bo właściciela pontonu ani śladu ;) Na szczęście jest to doskonały punkt widokowy na klasztor, więc każdemu polecam udać się na spacer na drugą stronę rzeki.
Będąc w Mostarze warto zajrzeć do Blagaj, nie będzie to długa wycieczka, my spędziliśmy w tym miejscu ok. 2h. Wpadliśmy na chwilę w drodze do Sarajewa i był to bardzo przyjemny przystanek w drodze :)
Dodatkowe informacje:
Klasztor Blagaj – adres Blagaj bb, 88000 Mostar, wejście 2,5€/osoba – więcej na oficjalnej stronie tutaj
Więcej artykułów z Bośni i Hercegowiny (tutaj)
Leave a reply